Czy Polacy pokochali weekendowe mini festiwale?

czy polacy pokochali mini festiwale

Męskie Granie zmieniło rynek

Czy lubicie Męskie Granie czy nie – trzeba przyznać, że impreza te w pewnym, i to dużym, stopniu naznaczyła polski rynek wakacyjnych imprez. Formuła najpierw jednodniowych, a obecnie dwudniowych wydarzeń w największych polskich miastach, nie tyle przyjęła się, co stała się wręcz łakomym kąskiem agencji koncertowych i stałym elementem polskiego koncertowego krajobrazu.

Na czym to polega?

Czołówka polskich artystów zebrana w jednym miejscu, do tego wakacyjny klimat, gdzie często równie ważne co dotarcie pod scene, jest też możliwość napicia się zimnego piwka mogąc rozłożyć się na obrandowanym leżaczku. Jest bardzo duża szansa na to, że idea wywodząca się z chęci stworzenia muzycznego święta przeistoczyła się w towarzyskie miejsce spotkań, gdzie w końcu udaje się zgrać wszystkim kalendarze, a przecież fajniej jest się spotkać, kiedy rozmowy ze znajomymi mogą być przerywane koncertami, tych, których solowe trasy najczęściej są wyprzedane.

Skoro ludziom się to podoba to w czym problem

I można narzekać na formę tych wydarzeń, przypadkową publiczność, która według wielu się tam pojawia czy to, że na większości plakatach tych imprez widzimy ciągle te same nazwiska, ale kurczę, czy to coś złego? Dla części fanów jest to najlepsza okazja do zobaczenia swoich ulubionych artystów za połowę tego, co by wydali lub co i tak wydają chodząc na solowe koncerty polskich gwiazd, a dla części jest to ten jeden weekend w roku, w którym mogą na luzie wyjść na taką impreze i posłuchać bez presji kilku koncertów. I tak wiele osób zamiast się cieszyć i wybierać miejsce, które nam najbardziej pasuje, to narzeka na klęskę urodzaju. A przecież gdyby nie tak dobra sprzedaż biletów to te wydarzenia nie urosłyby do takiej rangi.

Rośnie konkurencja, a wszyscy robią to samo

I tak Męskie Granie, które najpierw dodało drugą scenę po kilku latach, by potem uruchomić drugi dzień koncertów stało się synonimem wakacyjnego koncertowego taboru, tak Letnie Brzmienia postanowiły odrzucić dość ciekawy koncept pojedynczych koncertów plenerowych, by trochę tego żywcowego tortu też sobie trochę skubnąć i wejść na stałe do kalendarza próbując nawet sklonować Męskie Granie Orkiestra, tyle że w żeńskiej odsłonie Babiego Lata. Ale nie zapominajmy jeszcze o jednym. A takim co wyprzedał już trasę klubową, arenową i stadionową i który chyba szuka dla siebie nowego miejsca. Dawid Podsiadło myślał co tu zrobić i wymyślił. Kilka miast, dwa dni koncertów i czołówka polskich artystów. Wszak od podszewki zna ten mechanizm będąc przez lata twarzą Męskiego Grania. A możemy tutaj też jeszcze wrzucić Rockowizne, która w 2025 roku dotrze „tylko” do trzech miast. Chociaż tutaj mamy pojedyncze zakusy na zagraniczne nazwy, co może akurat być ciekawą przewagą.

Jak się wyróżnić?

Do tego wszystkiego mamy jeszcze przecież ekskluzywne występy. Wspomniana rockowizna miała przecież Come, Męskie Granie ma śpiewających hymn imprezy, Letnie Brzmienia stawiają teraz na Hey i Mroza, ale to chyba Podsiadło ma największego asa, a raczej króla, którym jest on sam. Pół miliona sprzedanych biletów w 2024 roku daje niezłą bazę wyjściową, która prawdopodobnie wystarczyłaby do wyprzedania całości bez podawania kolejnych nazwisk.

Co na to odbiorcy?

Czy Polacy mają tak dużo wolnych weekendów, tak dużo zbędnej gotówki i tak dużo silnej woli, żeby przetrwać tyle imprez? I czy w starciu tylu podmiotów nie musi nastąpić jakieś przetasowanie?
 
Męskie Granie ruszyło z ogólną sprzedażą, dość szybko jak na ich standardy i okazało się, że jak na ich standardy, szybkość sprzedaży biletów okazała się być mniejsza niż w poprzednich latach, a być może nawet pojawiły się pewne z tym kłopoty. A mamy co do tego pewne przypuszczenia.
A może po prostu 2025 rok będzie ostatnim rokiem z tak wieloma podobnymi imprezami?
 
Czas pokaże, a sędziami w tym procesie będziecie wy. Który z festiwali wybierzecie? A może w ogóle nie odpowiada wam taka koncepcja? 
 
Autor: Grzegorz Słoka

Zobacz także:

Szukasz czegoś konkretnego?
Skorzystaj z naszej wyszukiwarki!